Słuch jest podstawowym zmysłem, który ułatwia nam komunikację z innymi. Jednak nie każdy wie, że nasz umysł ma pewne ograniczenia i nie wszystkie dźwięki dochodzące z zewnątrz jesteśmy w stanie przetworzyć… Kłopoty z rozróżnieniem odgłosów mogą być wywołane także przez choroby. W dzisiejszym artykule sprawdzimy jakie dźwięki nasz mózg będzie w stanie przetworzyć…
Podstawowe parametry fal akustycznych – częstotliwość i poziom ciśnienia
Znajomość obu pojęć pozwoli nam zrozumieć czym jest zakres ludzkiego słuchu. Zależy on od częstotliwości, która wyraża ilość drgań docierającej do ucha fali w przeliczeniu na sekundę. Parametr jest mierzony w hercach (Hz) i stanowi podstawowy wyznacznik naszego słuchu. Człowiek zazwyczaj potrafi rozpoznać dźwięki o częstotliwości od 20 do 20000 Hz. Ponadto odgłosy o częstotliwości między 400 a 4000 Hz odbierane są przez nas jako szczególnie przyjemne.
Istotny jest także poziom ciśnienia akustycznego mierzony decybelach. Informuje nas o ciśnieniu, z jakim fale dźwiękowe uderzają na błonę bębenkową. Na poziomie 0 dB znajduje się próg słyszalności, nie oznacza to jednak, że wówczas mamy do czynienia z absolutną ciszą. To minimalna granica wykrywania dźwięku przez nasz mózg. Przyjmuje się jednocześnie, że poziom 120 dB jest górną granicą słuchu. Przekroczenie wartości parametru spowoduje uszkodzenie lub przytępienie słuchu.
Słyszymy wiele, ale nie wszystko…
Biorąc pod uwagę częstotliwość dźwięku, zakres wydaje się być bardzo imponujący. Faktycznie rozpiętość słuchu od 20 do 20 tys. Hz pozwala na rozróżnienie nawet 400 tysięcy tonów dźwięku. To jednak nie wszystko, ponieważ istnieją fale, które leżą poniżej lub powyżej progu słyszalności. Ludzkie ucho nie będzie w stanie przykładowo przetworzyć fal ultradźwiękowych, których częstotliwość jest po prostu zbyt wysoka…
Choć nasz narząd słuchu nie jest przystosowany do odbierania ultra- czy infradźwięków, inne organizmy mają taką umiejętność. Słonie, bydło oraz owady potrafią przetworzyć fale o częstotliwości mniejszej niż 16 Hz. Z kolei nietoperze i delfiny nabyły umiejętność rozróżniania dźwięków o częstotliwości przekraczającej 100 tysięcy Hz!
Gdy niedosłuch ogranicza nasz słuch
Zakres dźwięków, które jesteśmy w stanie przetworzyć to sprawa indywidualna i każdy z nas ma nieco różniące się parametry progowe. Mogą one dodatkowo zostać zmniejszone przez zjawisko niedosłuchu. To ograniczenie funkcji słuchowej, która utrudnia odbiór dźwięków płynących z otoczenia, w tym również mowy.
W zależności od skali problemu wyróżniamy lekkie, umiarkowane, znaczne i głębokie upośledzenie słuchu. Może ono być spowodowane nabytymi infekcjami ucha, a także nadmierną ekspozycją na hałas. Prawidłowa higiena narządów słuchu oraz stosowanie zatyczek lub słuchawek w miejscu pracy pozwalają zniwelować negatywne skutki choroby. Musimy pamiętać, że utracenie zmysłu ma charakter nieodwracalny!