Dzięki nim słyszymy dźwięki, jednak wiele osób nie wie, jak o nie dbać. Mowa o uszach, tak często pomijanych w trakcie codziennej pielęgnacji. Ich czyszczenie to nie tylko usuwanie zabrudzeń wewnątrz i na zewnątrz małżowiny, to również ochrona przed głośnymi dźwiękami. Jak zatem dbać o słuch?

Jeden z najważniejszych organów w naszym ciele

Uszy nie tylko pozwalają na wyłapywanie bodźców z otoczenia, dzięki nim zachowujemy również równowagę oraz pionową postawę. Ważne jest, by dbać o nie codziennie, nie tylko od święta i zapobiegać stanom zapalnym, które negatywnie wpływają na słuch.

Jak czyścić uszy?

Podczas pielęgnacji ciała należy regularnie, lecz w sposób bezpieczny usuwać nadmiar zgromadzonej woskowiny. Nie można zapomnieć o małżowinie, na której gromadzą się bakterie, które, gdy przenikną do środka ucha, mogą wywołać nieprzyjemne w skutkach, bolesne infekcje. Małżowinę uszną można czyścić za pomocą patyczka higienicznego. Nie wkładamy go jednak do środka ucha, jedynie namaczamy w letniej wodzie i przemywamy nim zakamarki małżowiny oraz jej tylną część.

Usuwając woskowinę, należy pamiętać, iż jest ona substancją, która chroni w szczególności błonę bębenkową przed ciałami obcymi, kurzem oraz szkodliwymi substancjami z zewnątrz. Nie należy przesadnie często się jej pozbywać, gdyż brak ochrony ucha wewnętrznego doprowadzić może do powstawania stanów zapalnych. Woskowina usuwa się samoistnie w trakcie kąpieli oraz mycia głowy, a gdy nagromadzi się w nadmiernej ilości, tworząc zwarty korek, niezbędna jest wizyta u lekarza.

Hałas to wróg naszych uszu

W obecnych czasach żyjemy w głośnym środowisku, a wiąże się to z szybkim rozwojem cywilizacji. Zewsząd dobiegają do nas dźwięki, które mogą prowadzić do przytępienia słuchu. Słuchamy muzyki na słuchawkach, prowadzimy długie rozmowy telefonicznie, a w pracy mamy kontakt z głośnymi urządzeniami. Ucho ludzkie ma duże zdolności regeneracyjne, jednak proces pogarszania się słyszenia następuje powoli i jest mało zauważalny. Najszybciej widoczne objawy związane z wysoką ekspozycją na hałas to osłabienie koncentracji, zmęczenie, pół głowy, a także szumy. Jest to czynnik stresogenny i prowadzi do wzmożonej produkcji takich hormonów, jak adrenalina czy kortyzol.

Walka z hałasem

Nie jest to łatwe zadanie, gdyż dźwięki zewsząd nas otaczają i nie możemy ich całkowicie wyeliminować. Ograniczenie korzystania z telefonów komórkowych i zestawów słuchawkowych to niewielki krok poprawiający jakość słuchu. Pracując przy maszynach wytwarzających dużą ilość decybeli warto zakładać zatyczki do uszu, a także nie zapominać o regularnych badaniach, pozwalających wcześnie wykryć nieprawidłowości.